Co zrobić, by zdjęcia w Internecie miały najlepszą jakość?

Robimy zdjęcia, obrabiamy je i zapisujemy jako osobne pliki. Publikacja naszych prac przeważnie ma miejsce w Internecie, zwłaszcza na Facebooku. Na pewno niejednokrotnie narzekaliście na to, że kompresja fejsa zabija wasze zdjęcia. Oto sposób, jak sobie z tym poradzić.

Problemem, z którym często się spotykam, gdy przeglądam różne fora fotograficzne, jest stratna kompresja plików umieszczanych na Facebooku. Użytkownicy często zwracają uwagę na rozjechane kolory oraz zepsute przejścia tonalne. To normalna kwestia, ponieważ przeglądarki internetowe oraz serwisy mają swoje ograniczenia i standardy.

Jeśli zapiszecie plik w wysokiej rozdzielczości (300 ppi) oraz dużym fizycznym rozmiarze (np. 6000 x 4000 px), algorytm serwisu społecznościowego zmniejszy plik tak, by wczytywał się jak najszybciej, co skutkuje obniżeniem jego jakości.
Pliki do Internetu powinny być zapisane w standardowej przestrzeni barwnej sRGB (dla utrzymania prawidłowego koloru) oraz mieć rozdzielczość 72 ppi. Zwróćcie uwagę na kolory podczas konwersji pliku, ponieważ przestrzeń AdobeRGB zmieniona na sRGB bez korekcji sprawi, że zdjęcie będzie sprane.
W przypadku Facebooka standardowymi rozmiarami są wielokrotności 2048 pikseli na szerokość, aczkolwiek to jest optymalny rozmiar. Nie należy przekraczać go, ponieważ wtedy wasze zdjęcia zostaną poddane kompresji, ale obrazy mające mniej, tj. 1024 (960, 720) piksele na szerokość, wciąż będą wyglądały dobrze.
Najważniejsze dla nas będzie zapisanie pliku tak, by ważył jak najmniej i spełniał standardy Facebooka. Pamiętajcie o tym, by zapisać plik jako JPEG, a nie PNG. Ten drugi format jest przeznaczony dla obrazów z naniesioną przezroczystością, co może niekorzystnie wpłynąć na jego przetworzenie przez serwis.